W dniach 16-18 czerwca 2020 r. w całym kraju, w tym również w naszej szkole, odbył się egzamin ósmoklasisty. Egzamin przebiegł bez zakłóceń, zgodnie z ustalonymi procedurami. Wszyscy uczniowie zgłoszeni do egzaminu byli obecni i wzięli w nim udział. To pierwszy poważny sprawdzian w ich życiu, a choć nie można go nie zdać (nie ma progu zdawalności, aby ukończyć szkołę, wystarczy do niego podejść), jest kluczowy w czasie rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Tegoroczny egzamin przebiegał nietypowo. Standardowo sprawdzian przeprowadzany jest w kwietniu, ale w związku z pandemią przesunięto go na czerwiec i odbywał się w reżimie sanitarnym. Uczniowie doskonale wiedzieli, że podstawą sukcesu jest znajomość wszystkich obowiązkowych lektur, bo na pewno jedna z nich pojawi się na teście. I pojawiła się ta lektura, której najbardziej się obawiali - "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza. Do napisania uczniowie mieli przemówienie lub opowiadanie twórcze, a nie tradycyjną rozprawkę. I znów kolejne rozczarowanie. Z opinii ósmoklasistów, wynikało, że egzamin z języka polskiego był trudny. Poloniści także uważają, że nie należał do łatwych. Zadań było bardzo dużo, sprawdzały różne umiejętności, które uczeń powinien zdobyć podczas 8 lat podstawówki – czy umie wnioskować, argumentować, wyrażać opinię na dany temat, potrafi interpretować treści utworów i obrazów, a także czytać ze zrozumieniem i korzystać z różnych form językowych. W dodatku należało zredagować trzy formy wypowiedzi: ogłoszenie, głos w dyskusji i wypracowanie - minimum 200 słów. I tylko 120 minut, dla większości to stanowczo za mało. Z komentarzy ósmoklasistów wynikało, że egzamin z matematyki był łatwy Większość uczniów, którzy już zakończyli egzamin z języka angielskiego, stwierdziło, że tegoroczny sprawdzian nie sprawiał trudności. Z kolei nauczyciele w swoich opiniach są ostrożniejsi niż uczniowie. Choć przyznają, że test nie był trudny, to ich zdaniem do najłatwiejszych także nie należał. Z doświadczenia wiemy, że uczniom po wyjściu z egzaminu wydaje się, że poszło im bardzo dobrze, a jak przychodzi co do czego, to jednak sporo błędów się pojawia. Czy tegoroczny egzamin był łatwy, czy trudny, przekonamy się 31 lipca? Tego dnia uczniowie poznają swoje wyniki oraz otrzymają zaświadczenia. Wszystkim zdającym życzę jak najwyższych wyników; jestem przekonana, że mimo trudniejszych warunków nauki w ostatnich tygodniach, doskonale poradzili sobie z wymaganiami i egzaminacyjną presją. Życzę także powodzenia i pomyślności w rekrutacyjnych zmaganiach do szkół ponadpodstawowych.
Jolanta Kwaśniewska